Warszawa 19 grudnia 2013
Stowarzyszenie Słuchaczy Audycji Piotra Kaczkowskiego
ul. Wyspowa 29/1
03-687 Warszawa
tel. 602 218 851
Przedstawiciel
Borys Kozielski
Prezes Zarządu PR SA
Sławomir* Siezieniewski
Polskie Radio
al. Niepodległości 77/85
00-977 Warszawa
Szanowny Panie Prezesie!
W imieniu słuchaczy zgromadzonych w dyskusyjnej grupie na portalu społecznościowym Facebook oraz Stowarzyszenia Słuchaczy Audycji Piotra Kaczkowskiego wyrażamy nasze zdziwienie i zaniepokojenie sprzecznymi informacjami dotyczącymi osoby Piotra Kaczkowskiego, które napływają z Polskiego Radia.
Z jednej strony jest odznaczany i wyróżniany najwyższymi zaszczytami, jakie może osiągnąć dziennikarz radiowy w pracy (ostatnio Honorowa Odznaka Polskiego Radia). Z drugiej – zmniejszana jest liczba godzin jego audycji, a nawet, jak domyślamy się, planowane jest usunięcie jego audycji z ramówki Programu Trzeciego.
Naszą konsternację i zdecydowaną reakcję słuchaczy w grupie (ponad 4600 członków) wzbudziła informacja, jaką usłyszeliśmy w środowej audycji „W tonacji Trójki” 11 grudnia 2013 roku. Piotr Kaczkowski powiedział w tej audycji: „Listy od państwa są piękne (...), różne listy dostaję, jeden dostałem taki, którego nie chciałbym dostać bo to jest list, który będzie decydować, czy będziemy się spotykać tu w 2014 roku. To jest list oficjalny, służbowy, ale będę jeszcze na ten temat rozmawiać z kierownictwem.”
Ponieważ Pan Piotr przez lata pracy „wychował” sobie liczną grupę wiernych słuchaczy, której część regularnie spotyka się w grupie dyskusyjnej podczas trwania jego audycji, postanowiliśmy zareagować na tę sytuację. Jego audycje niosą ze sobą bezcenne wartości kulturowe. Można śmiało powiedzieć, że jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym dziennikarzem muzycznym w historii Polskiego Radia. Jest wzorem radiowej wiedzy, kultury i charyzmy. Był wielokrotnie nagradzany. Pragniemy w tym miejscu przypomnieć Pana słowa, które skierowane były do zgromadzonych podczas wręczania Piotrowi Kaczkowskiemu Złotego Mikrofonu w 2003 roku: „Piotr Kaczkowski, autorytet muzyczny, mag radiowej anteny. Minęło 40 lat. Ponad 12 tysięcy audycji od momentu, kiedy zapowiedział pierwszy utwór na radiowej antenie. Nagroda Złotego Mikrofonu została przyznana przez kapitułę złożoną z mistrzów, mistrzowi Piotrowi Kaczkowskiemu”. Zaś w bieżącym roku, Pani Magdalena Jethon, dyrektor programu III Polskiego Radia powiedziała: „Piotr Kaczkowski jest jednym z twórców najprawdziwszej magii radia.”
W tym miejscu warto też przypomnieć najważniejsze nagrody i wyróżnienia dla Piotra Kaczkowskiego:
w 1996 roku nagroda Międzynarodowego Złotego Mikrofonu AKG dla Osobowości Radiowej Wszechczasów,
Złoty Mikrofon Polskiego Radia 2003,
w 2008 roku nagroda Mateusza – Nagroda Muzyczna Programu Trzeciego Polskiego Radia za popularyzację muzyki w niepowtarzalny sposób,
w 2011 Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla Polskiego Radia przyznany przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego,
w grudniu 2013 roku Honorowa Odznaka Polskiego Radia.
Wiadomość o zagrożeniu, o którym piszemy, zaskoczyła nas tak późno, że postanowiliśmy nie zbierać już podpisów. Ale o naszym wzburzeniu i zdezorientowaniu niech świadczą niektóre wpisy, jakie pojawiły się po wspomnianej audycji (w załączniku).
Bardzo prosimy o wyjaśnienie, dlaczego audycje najwybitniejszego dziennikarza radiowego w Polskim Radiu zamiast wydłużać się są skracane i usuwane z ramówki. Obecnie Mimimax jest o godzinę krótszy niż dwa lata temu. W 2002 roku zniknęła inna kultowa audycja – „Zapraszamy do Trójki wydanie muzyczne”. Zniknęły również „Minimax po północy”, „Dziennik muzyczny”, „Trzecia godzina” i „M-3”. Zdajemy sobie sprawę, że tych audycji raczej w ramówce już nie będzie, ale zwracamy się z gorącym apelem o zachowanie obecnych audycji Piotra Kaczkowskiego w ramówce Trójki na rok 2014 i kolejne lata oraz przywrócenie Minimaksu w pełnym wymiarze godzinowym (3 godziny). Słyszymy, że pomimo przebytej ciężkiej choroby, Piotr Kaczkowski jest w znakomitej formie. Jego audycje są niewyczerpanym źródłem znakomitej muzyki, wywiadów z artystami światowej klasy i kultury słowa, której coraz mniej w otaczającym nas świecie.
W imieniu Stowarzyszenia
Słuchaczy Audycji Piotra Kaczkowskiego
Borys Kozielski
Do wiadomości:
Dyrektor programu III Polskiego Radia Magdalena Jethon
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak
Członkowie Stowarzyszenia Słuchaczy Audycji Piotra Kaczkowskiego
Członkowie grupy słuchaczy audycji Piotra Kaczkowskiego na Facebook
Niektóre wpisy na stronie społecznościowej grupy słuchaczy audycji Minimax:
To on otworzył Drzwi, to dzięki jego Miłości do Muzyki i nas Słuchaczy, dzisiaj Mini – Max i nie tylko kojarzony jest na całym nieomal świecie i w każdym zakątku Naszego Globu z Najwyższą Jakością i Radosnym Doznaniem Serca Duszy
Łatwo jest dzisiaj podpisywać się innym pod Jego zasługami. Łatwo jest dzisiaj mieć odwagę na pozbawione sensu zmiany. Trójka to nie jest upadająca , niszowa stacja radiowa , która pod względem ekonomicznym , jest na minusie. Jest wręcz przeciwnie, chociaż na dalszych takich nieprzemyślanych dla Nas Słuchaczy , na pewno w coraz większym stopniu traci na swojej popularności. A My tracimy razem z nią…
Myślę że całą masę rzeczowych argumentów, bez złośliwośći bez faworyzowania, i bez zbędnego patosu. Powinniśmy wykazać jak waznym dla słuchaczy jest Pan Piotr, co straci Trójka tracąc taka osobowość.... czy też co my jako słuchacze tracimy.
Uważamy, że Trójka nie powinna iść drogą stacji komercyjnych i nastawiać się wyłącznie na zarobkowanie pieniędzy oferując wyłącznie muzykę popularną i zdejmując ambitne audycje typu Minimax. Jesteśmy oburzeni sposobem w jaki redakcja chce zdobyć nowych słuchaczy i nowych sponsorów. Przypominamy, iż w myśl przepisów ustawy o radiofonii i telewizji media publiczne mają obowiązek pełnić misję publiczną. Misja publiczna to szerzenie szeroko rozumianej ambitnej kultury i propagowanie oraz promowanie muzyki ambitnej, do jakiej z całą pewnoscią należą audycje Pana Piotra Kaczkowskiego. Każda sekunda Jego audycji jest bardzo ważna, niesie za sobą wartosci PRAWDZIWEGO Radia.
Może i nie jestem stałym słuchaczem Minimaxu ale mimo to ten program wpłynął w znaczącym stopniu na rodzaj muzyki jaki słucham i jakiego poszukuję, mam nadzieję, że tak będzie trwać dalej, nie wyobrażam sobie, że w niedzielny wieczór nie można będzie posłuchać muzyki Pana Piotra.olutmo
Wychowałam się na Minimaxie... a moja Dusza spędziła z muzyką Pana Piotra najpiękniejsze chwile życia i uczyła się od niego wrażliwości. Mimo wszystko mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane posłuchać Minimaxu z moją dwuletnią dziś córką, której chciałabym pokazać rzeczy najwartościowsze, jakie sama znam...
Z zażenowaniem przyjmuję wiadomości dotyczące ruchów wokół Osoby Pana Piotra Kaczkowskiego, mam nadzieję, że to jakiś zły sen. W imieniu swoim oraz mojej Mamy, której dziś przekazałem informacje, protestuję!!! Pani Magdo, Pani pierwszej to powiem, Pana Witolda Laskowskiego (przepraszam, jeśli pomyliłem coś w imieniu i nazwisku) już tu nie ma. I to nie przez przypadek. Stanowcze NIE dla komercjalizacji Trójki. P.S. Dla Audycji Pana Piotra, w domu wyłącza się odkurzacz, obowiązki domowe i służbowe schodzą na boczny tor...
Kolejna porażka Trójki?!, nie wierzę!, słucham tej audycji blisko 15 lat i nie wyobrażam sobie brak MiniMaxu, jeśli tak się stanie to PRZESTANĘ słuchać Programu Trzeciego Polskiego Radia!!!
Zszokowało mnie to, co usłyszałem. Słów brak, bo to co trzeba byłoby napisać nie nadaje się do napisania wśród ludzi kulturalnych. Obawiam się najbliższych godzin, najbliższych dni. Czy ta mająca nastąpić rozmowa nie wpłynie na stan zdrowia Pana Piotra ?
Bez Pana Piotra muzyka, Trójka, nie mają sensu, tracą nastrój, barwę, smak, zapach, materię...
I pomyśleć, że tak naprawdę to Trójka powinna zabiegać, żeby pan Piotr zechciał zostać i prowadzić audycje, jakie tylko sobie wymyśli. Wszystko, co robi, mówi i prezentuje nieodmiennie ma klasę. Na dodatek nie zamyka się w starych nagraniach, jest otwarty na nowe brzmienia. To fenomenalne.
Choć jestem dość młodym słuchaczem Programu Trzeciego Polskiego Radia, to poznałem Go własciwie od kuchni, czyli od MiniMaxu, od głosu Mistrza, którego niechciałbym nawet zobaczyć, wolę mieć w głowe jedynie jego głos- ten, który tak niesamowicie do mnie trafia i myslę, że nie tylko do mnie. Obawiam się, że gdy Szanowny Zarząd PR3 postanowi Go (niestety muszę użyć tego słowa USUNĄĆ, to będzie to bardzo ryzykowny krok. Obawiam się, że wtedy Trójka, która jest moim paliwem do życia, którą poznałem przez Pana Piotra, Mistrza zacznie zanikać - bardzo szybko i gwałtownie... To już ponad 15 tysięcy razy można było usłyszeć Pana Piotra na antenie Trójki, nie kończmy tego - twórzmy historię dalej!
Ludzie kochają Pana Piotra tak, jak kochają Trójkę, po prostu. On zawsze był i będzie dla nas integralną częścią tej stacji. Nie zabierajcie nam Go, bo pozostanie po nim pustka, której nikt nie wypełni. Wszystko ma swój koniec, ale to jeszcze nie ten czas dla Pana Piotra!
Pan Piotr Kaczkowski jest dla nas, starszych i młodszych, Wielkim Człowiekiem Radia, naszym najlepszym nauczycielem, PRZYJACIELEM. ON nas nauczył kultury słuchania i wyboru muzyki, kultury bycia. Jest nieocenionym wzorem dla innych.
Art. 21 ustawy o radiofonii i telewizji jest napisane co należy do zadań publicznych radiofonii. W ust. 1a pkt 7 mówi się o popieraniu twórczości artystycznej, ust. 2 tego artykułu w pkt 5 stanowi iż programy publicznej radiofonii winny służyć rozwojowi kultury. Trójka winna taką misję pełnić i pełni poprzez programy m.in. takie jak Mini Max. Usunięcie Mini Maxu będzie istotnym naruszeniem zapisów art. 21 ustawy.
* Błąd w imieniu Prezesa Siezieniewskiego, powinno być Andrzej. List niestety został wysłany z błędem po konsultacjach w grupie na facebook. Następnego dnia zadzwoniła pani z sekretariatu Prezesa i spytała czy poprawić błąd.